wiatrak, po prostu pytaj o wododporny lub wodoszczelny, zwykly wiatrak tez pochodzi ale znacznie krocej.
W moim projekcie zakladalem, ze wiatrak nie bedzie chodzil caly czas, mial sie wylaczyc po osiagnieciu zadanej wilgotnosci w najdalszym punkcie instalacji lub podniesieniu temperatury wokol piezo. Na poczatku mialo to byc dobrane doswiadczalnie na wlacznik czasowy , docelowo na czujnikach. Mgielka oczywiscie bedzie sie osadzac na sciankach i bardzo dobrze, splynie sobie do zbiornika dolnego a powietrze troche osuszone trafi z powrotem na wentylator.
Na wiosne przymierzalem sie do fogoponiki na balkonie w pionowych rurach PCV ale pod presja zony poleglem
poszlo o estetyke. Oprocz tego nie jestem do konca przekonany jak ta mgielka bedzie sie przedostawac po kilku miesiacach przez rozwiniety system korzeniowy.
Czytalem kilka porownan hydro i fogo i ta 2-ga wypada lepiej. Jest lzejsza, prawie bezglosna ( jedyny halas to wentylator, z piezo jest pomijalnie maly ) korzenie sa lepiej napowietrzone, sa wieksze plony.
Jezeli robisz aquaponike to kazda pompa do wody spelni zadanie, dla uproszczenia systemu dodaj zwezke venturi z regulacja a sprawa napowietrzania wody dla rybek zalatwi sie sama bez dodatkowej pompki powietrza i kamienia. Zobacz jak to robi ten gosciu tutaj: https://www.youtube.com/watch?v=0ZMjDgM3LaU